Karczma w Hoczwi
–
stoi na skrzyżowaniu dróg przy
dawnym trakcie węgierskim.
Karczma ta istnieje w tym miejscu
od początków założenia wsi.
Podobno gościł w niej król
Kazimierz Wielki, dlatego niegdyś
nazywano ją „Kazimierzówką”.
Karczma była wielokrotnie
przebudowywana. W 1954 r.
utraciła sień wyjazdową.
Ostatnim karczmarzem był Żyd
Israel Przemyśl. Dziś karczma
jest w bardzo kiepskim stanie,
planowana jest jej konserwacja,
ale brakuje na to funduszy.
Zobacz też:
Hoczew |