|
„Czardasz na połoninie”
-
Nad doliną srebrnorosa mgła, jak panna młoda,
Wszystko wokół w ciszy blednie, tylko jej uroda
Wśród połonin przemknie lekko, bukiem zachwycona,
Nim przygarnie ją w ramiona letni sen.
Hej, hej, hej – nasze śpiewogranie,
Hej, hej, hej – z ognisk na polanie
W iskier blasku nocą zapalonych,
Czardasz na połoninie pomknie niestrudzony!
Czardasz na połoninie pomknie niestrudzony!
-
Nad taborem w nocnej ciszy iskier pył opada,
Żar ogniska, serca płoną – tylko ona blada
Przy ognisku w tańcu przemknie, trochę zawstydzona,
Nim przygarnie ją w ramiona letni sen.
Hej, hej, hej...
* * *
a A7 d / G G7 C A7 / d a / E a G
F C G C / F C E a / G C / F C G C / F C E a E
|
|