„Czardasz na połoninie”


  1. Nad doliną srebrnorosa mgła, jak panna młoda,
    Wszystko wokół w ciszy blednie, tylko jej uroda
    Wśród połonin przemknie lekko, bukiem zachwycona,
    Nim przygarnie ją w ramiona letni sen.
    Hej, hej, hej – nasze śpiewogranie,
    Hej, hej, hej – z ognisk na polanie
    W iskier blasku nocą zapalonych,
    Czardasz na połoninie pomknie niestrudzony!
    Czardasz na połoninie pomknie niestrudzony!
  2. Nad taborem w nocnej ciszy iskier pył opada,
    Żar ogniska, serca płoną – tylko ona blada
    Przy ognisku w tańcu przemknie, trochę zawstydzona,
    Nim przygarnie ją w ramiona letni sen.
    Hej, hej, hej...

* * *

a A7 d / G G7 C A7 / d a / E a G
F C G C / F C E a / G C / F C G C / F C E a E