|
„Dobranoc”
-
Żegnamy gasnący dzień
I mgły, co nad wodą,
I wiatr, co w szuwarach zaplątał się tak,
Jak mucha we włosach rozczochranych.
I sen lipcowej nocy,
Co błądzi gdzieś po dnie
Z parą pasiastych okoni.
Dobranoc niebo,
Dobranoc wodo,
Dobranoc już,
Dobranoc.
La, la...
-
Już pora rozbijać namioty
I zbierać chrust na ognisko,
Chleb kroić powszedni i z wiadrem po wodę
Iść do zagrody.
Lecz jeszcze popatrzmy –
Jezioro się złoci
I słońce czerwone tak nisko.
Dobranoc niebo...
* * *
e H7 e / H7 e E / a D G C / a H7
a D / G C / a H7 E
a D / G C / a / H7 e
eH7e H7eE aDGC aH7 aD GC aH7E
|
|