„Lato
z ptakami odchodzi”


  1. Lato z ptakami odchodzi,
    Wiatr skręca liście w warkoczach,
    Dywanem pokrywa szlaki,
    Szkarłaty wiesza na zboczach.

    Przyoblekam myśli w kolory:
    W liści złoto, buków purpurę,
    Palę w ogniu letnie wspomnienia,
    Idę, wymachując kosturem.
    Idę w górach cieszyć się życiem,
    Oddać dłoniom halnego włosy,
    W szelest liści wsłuchać się pragnę,
    W odlatujących ptaków głosy.
  2. Słony pot czuję w ustach,
    Dzień spracowany ucieka,
    Anioł zapala gwiazdy,
    Oświetla drogę człowieka.

    Już niedługo rozpalę ogień
    Na rozległej, górskiej polanie,
    Już niedługo szałas zielony
    Wśród dostojnych buków powstanie.
    Idę w górach...

* * *

a C d a / d a E a /x2
d G / C a / d G / C E
d G / C a / d E / a E a (A7) /x2

* * *

e G D G / D G H7 e /x2
a D / G e / a D / G H7
a D / G e / a H7 / e H7 e (E7) /x2