|
„Marco Polo”
-
Nasz Marco Polo to dzielny ship,
Największe fale brał.
W Australii będąc, widziałem go,
Gdy w porcie przy kei stał.
I urzekł mnie tak urodą swą,
Że zaciągnąłem się
I powiał wiatr, w dali zniknął ląd,
Mój dom i Australii brzeg.
Marco Polo w królewskich liniach był!
Marco Polo tysiące przebył mil!
-
Na jednej z wysp za korali sznur
Tubylec złoto dał
I poszli wszyscy w ten dziki kraj,
Bo złoto mieć każdy chciał.
I wielkie szczęście spotkało tych,
Co wyszli na ten brzeg,
Bo pełne złota ładownie są
I każdy bogaczem jest.
Marco Polo...
-
W powrotnej drodze zaś szalał sztorm,
Że drzazgi poszły w rejs,
A statek wciąż burtą wodę brał,
Do dna było coraz mniej.
Ładunek cały trzeba było nam
Do morza wrzucić tu,
Do lądu dojść i biedakiem być,
Ratować choć żywot swój.
Marco Polo...
* * *
e G e / G / C e G D / e D e /x2
e D CH7 e D e /x2
|
|