„Marco Polo”


  1. Nasz Marco Polo to dzielny ship,
    Największe fale brał.
    W Australii będąc, widziałem go,
    Gdy w porcie przy kei stał.

    I urzekł mnie tak urodą swą,
    Że zaciągnąłem się
    I powiał wiatr, w dali zniknął ląd,
    Mój dom i Australii brzeg.
    Marco Polo w królewskich liniach był!
    Marco Polo tysiące przebył mil!
  2. Na jednej z wysp za korali sznur
    Tubylec złoto dał
    I poszli wszyscy w ten dziki kraj,
    Bo złoto mieć każdy chciał.

    I wielkie szczęście spotkało tych,
    Co wyszli na ten brzeg,
    Bo pełne złota ładownie są
    I każdy bogaczem jest.
    Marco Polo...
  3. W powrotnej drodze zaś szalał sztorm,
    Że drzazgi poszły w rejs,
    A statek wciąż burtą wodę brał,
    Do dna było coraz mniej.

    Ładunek cały trzeba było nam
    Do morza wrzucić tu,
    Do lądu dojść i biedakiem być,
    Ratować choć żywot swój.
    Marco Polo...

* * *

e G e / G / C e G D / e D e /x2
e D CH7 e D e /x2