„Popiół i diament”


    Coraz to z ciebie, jako z drzazgi smolnej,
    Wokoło lecą szmaty zapalone.
    Gorejąc, nie wiesz, czy stawasz się wolny,
    Czy to, co twoje, ma być zatracone.

    Czy popiół tylko zostanie i zamęt,
    Co idzie w przepaść z burzą, czy zostanie
    Na dnie popiołu gwieździsty dyjament –
    Wiekuistego zwycięstwa zaranie.

sł. Cyprian Kamil Norwid

* * *

a d / G C / F d / a E
a d / E a / a d / a E