|
„Pożegnanie Liverpoolu”
-
Żegnaj nam dostojny, stary porcie,
Rzeko Mersey, żegnaj nam.
Zaciągnąłem się na rejs do Kalifornii,
Byłem tam już niejeden raz.
A więc żegnaj już, kochana ma!
Za chwilę wypłyniemy w długi rejs.
Ile miesięcy cię nie będę widział, nie wiem sam,
Lecz pamiętać zawsze będę cię.
-
Zaciągnąłem się na herbaciany kliper,
Dobry statek, choć sławę ma złą.
A że kapitanem jest tam stary Burgess,
Pływającym piekłem wszyscy go zwą.
A więc żegnaj już, kochana ma...
-
Z kapitanem tym płynę już nie pierwszy raz,
Znamy się od wielu, wielu lat.
Jeśliś dobrym żeglarzem – radę sobie dasz,
Jeśli nie – toś cholernie wpadł.
A więc żegnaj już, kochana ma...
-
Żegnaj nam dostojny, stary porcie,
Rzeko Mersey, żegnaj nam.
Wypływamy już na rejs do Kalifornii,
Gdy wrócimy – opowiemy wam.
A więc żegnaj już, kochana ma...
* * *
C C7 F C / G7 / C F C / G7 C
G7 F C / G7 / C C7 F C / G7 C
|
|