„Szczęśliwej drogi,
już czas”


  1. Los cię w drogę pchnął
    I ukradkiem drwiąc, się śmiał,
    Bo nadzieję dając ci,
    Fałszywy klejnot dał.

    A ty idąc w świat,
    Patrzysz w klejnot ten co dnia,
    Chociaż rozpacz już od lat
    Wyziera z jego dna.

    Uuu...

  2. Na rozstaju dróg,
    Gdzie przydrożny Chrystus stał,
    Zapytałeś, dokąd iść,
    Frasobliwą minę miał.

    Przystanąłeś więc
    Z płaczem brzóz sprzymierzyć się
    I uronić pierwszy raz
    W czerwone wino łzę.

    Uuu...
    Szczęśliwej drogi, już czas,
    Mapę życia w sercu masz,
    Jesteś jak młody ptak.

    Głuchy jest los,
    Nadaremnie wzywasz go,
    Bo twój głos...
  3. Idziesz wiecznie sam
    I już nic nie zmieni się,
    Poza tym, że raz jest za,
    Raz przed tobą twój cień.

    Los cię w drogę pchnął
    I ukradkiem drwiąc, się śmiał,
    Bo nadzieję dając ci,
    Fałszywy klejnot dał.

    Uuu...
    Szczęśliwej drogi, już czas...

* * *

a / E / F / E /x2
G d a
a C / G / d (a) /x2