|
„Tańcz mnie po miłości kres”
La, la...
-
Wtańcz mnie w swoje piękno
I niech skrzypce w ogniu drżą.
Przez paniczny strach, aż znajdę
Swój bezpieczny port.
Chcę oliwną być gałązką,
Podnieś mnie i leć.
Tańcz mnie po miłości kres. /x2
-
Ach, pokaż mi swe piękno,
Póki nikt nie widzi nas.
W twoich ruchach odżył chyba
Babilonu czas.
Pokaż wolno to, co wolno
Widzieć tylko mnie.
Tańcz mnie po miłości kres. /x2
-
Tańczmy tak do ślubu aż,
Tańczmy, tańczmy tak.
Tańczmy bardzo delikatnie,
Długo jak się da.
Bądźmy ponad tą miłością,
Pod nią bądźmy też.
Tańcz mnie po miłości kres. /x2
-
Tańczmy do tych dzieci,
Które proszą się na świat.
Przez zasłony, które noszą
Pocałunków ślad.
Choć są zdarte, lecz w ich cieniu
Można schronić się.
Tańcz mnie po miłości kres. /x2
-
Wtańcz mnie w swoje piękno
I niech skrzypce w ogniu drżą.
Przez paniczny strach, aż znajdę
Swój bezpieczny port.
Pieść mnie nagą dłonią albo
W rękawiczce pieść.
Tańcz mnie po miłości kres. /x2
sł. i muz. Leonard Cohen
tłum. Maciej Zembaty
* * *
(d a E7 a)
d / a /x3
E7 a /x2
|
|